Ekspresowe odżywki b/s Schwarzkopf, GLISS KUR. Część I

Przedstawię dwie odżywki b/s z Schwarzkopf, GLISS KUR.

Pierwsza to Ultimate Repair odżywka ekspresowa w piance do włosów bardzo zniszczonych i suchych.

Zaciekawiła mnie forma pianki, a odżywki b/s tej firmy bardzo lubię.

 Opakowanie i wydajność: małe, czarne opakowanie z pompką o pojemności 125 ml. Pompka zacięła się ok. 3 razy ale do tej pory działa bez zarzutu. Muszę przyznać, że pomimo 125 ml zawartości jest bardzo wydajna i nie mogę jej zużyć :) Wszystko dzięki formie: pianka.

Aplikacja: Wygodna aplikacja za sprawą pompki. Jednak nie jest to łatwa i równomierna aplikacja tak jak zapewnia producent. Ponieważ nakładając ją na włosy można bardzo łatwo przesadzić z ilością (wydaje się, że nic na tych włosach nie ma ponieważ nie widać żadnych efektów). A jeśli przesadzimy z ilością to włosy są obciążone i posklejane, ciężko je nawet potem rozczesać.

Na zdjęciu powyżej 2 pompki odżywki.

Od producenta: Nowość Gliss Kur: pierwsza bardzo lekka odżywka w piance dla suchych, bardzo zniszczonych włosów. Codzienna pielęgnacja i regeneracja mocno zniszczonych włosów. Regeneruje bardzo zniszczone włosy. Zapewnia pielęgnację na co dzień dla miękkich i wzmocnionych włosów. Wyjątkowo łatwa i równomierna aplikacja.

Działanie: Producent obiecuje, że odżywka regeneruje nawet mocno zniszczone włosy. Jednak ja nie zauważyłam jakiejkolwiek poprawy stanu moich włosów. Odżywka ani nie wygładza włosów ani nie ułatwia ich rozczesywania (czasem nawet to utrudnia). Jak już mówiłam łatwo przesadzić z ilościom co powoduje sklejenie i obciążenie włosów.

Skład: 

Podsumowując kosmetyk nic nie zrobił z moimi włosami. Ani nie zregenerował ani ich nie zniszczył. Po aplikacji zbyt dużej ilości musiałam po prostu dokładnie wyczesać nadmiar z włosów lub je ponownie umyć. Nie kupię też odżywki ponownie.

Cena: ok.20 zł.

Odsyłam również do zapoznania się z opiniami na KWC (KliK)

Pozdrawiam, Kosmetyczne Love :)