poniedziałek, 9 września 2013

Co zrobić z kosmetycznym bublem, czyli inne zastosowanie kosmetyków





Na pewno nie raz zdarzyło Wam się kupić kosmetyk, który zupełnie Wam nie przypadły do gustu używane zgodnie z ich przeznaczeniem. Można oczywiście taki kosmetyk wyrzucić, ale po co wyrzucać i marnować swoje pieniądze skoro można wykorzystać go w całkiem inny sposób? ;) 

SZAMPONY

Szampon, który się nie strawdził można wykorzystać do prania pędzli do makijażu. Jednak powinien to być albo bardzo delikatny szampon (np. Babydream, który u nie wszystkich się sprawdza do włosów) albo zwykły szampon z SLS/SLES o bardzo prostym składzie (Barwa, Joanna Naturia).
Można wykorzystać go także do prania ręcznego np. swetrów ;) 

ODŻYWKI

Nielubiane odżywki możemy użyć do golenia nóg (zamiast kremu czy pianki), do czyszczenia pędzli ale również do metody OMO jako pierwsze "O"

MASKI

Jeżeli maska jest za słaba i nie spełnia naszych wymagań warto ją trochę "ulepszyć". Do tego celu można użyć np.: oleje, miód, żółtko albo półprodukty (np. kreatynę, panthenol, glicerynę, różne witaminy i ekstrakty).
Jeśli zaś maska za bardzo obciąża Nam włosy warto spróbować stosować ją przed myciem włosów.
A jeśli jednak nie uda się jej zużyć w w/w sposób można ją wykorzystać tak jak nielubianą odżywkę do włosów.

Do maski warto również dodać nieco skrobi/mąki ziemniaczanej, ładnie wygładzi włosy :)

SPRAY'E

Te, które nie sprawdziły się u mnie na włosach a nie są "bombami silikonowymi" używam przed nałożeniem oleju na włosy. Moje włosy o wiele bardziej lubią olejowanie na mokro niż na sucho ;)
Opakowania ze spray'ów warto zachowywać do przechowywania własnych spray'ów ;)

OLEJE

Te spożywcze najlepiej zużyć w kuchni ;) A pozostałe dodać do kąpieli i nie trzeba już potem używać balsamu :) 

PASTA DO ZĘBÓW

Zwykła biała, nie żelowa :)  Świetnie radzi sobie z żółtymi plamami po pocie i antyperspirancie na białych ubraniach :) Wystarczy rozetrzeć ją na plamie i po chwili dokładnie wypłukać.
Pasta do zębów dobrze radzi sobie z czyszczeniem srebra.
Przyda się także, gdy wyskoczy Nam nagle jakaś niespodzianka na skórze a nie mamy pod ręką niczego specjalistycznego. Nałożona na niespodziankę ładnie i szybko ją wysuszy, oraz przyśpieszy gojenie. Jednak jest to patent tylko na pojedyncze przypadki jeśli nie mamy nic innego, a potrzebujemy się szybko pozbyć nieprzyjaciela :) 

AŁUN

Ma działanie bakteriostatyczne więc dobrze sprawdzi się w przypadku podrażnień po goleniu. Przeciwdziała namnażaniu się bakterii i przyśpiesza gojenie.

PŁYN DO HIGIENY INTYMNEJ

Posłużyć może jako szampon lub żel do mycia twarzy :) Należy jednak pamiętać, że nie każdy preparat do higieny intymnej jest delikatny i dlatego należy sprawdzać składy kosmetyków. 

BALSAM DO UST

Taki o fajnym składzie bardzo dobrze odżywi Nasze rzęsy i doczekamy się pięknej firanki :) Dobrym przykładem jest tutaj pomadka z Alterry z rumiankiem. Sama używam jej na rzęsy i są o wiele piękniejsze!
Jeśli jednak skład balsamu nie pozwala na stosowanie go w okolicach oczu i nie sprawdza się on również na ustach być może sprawdzi się do skórek wokół paznokci :)

PŁYNY DO KĄPIELI

Np. te, które nas drażnią można użyć do mycia podłogi lub prania ręcznego.

KREMY DO CIAŁA

Te, które się nie sprawdziły nadają się do czyszczenia butów i torebek. Nadają się także do czyszczenia mebli i np. wanny :)
Można także spróbować "pokremować" nim włosy. Niektóre działają na nie bardzo dobrze.


Znacie jeszcze jakieś inne zastosowanie kosmetycznych bubli? Próbowałyście, któryś z tych sposobów?


Pozdrawiam, Kosmetyczne Love :)

5 komentarzy:

  1. Kremów nigdy nie stosowałam do czyszczenia wanny i mebli;). Zwykle używam ich do rąk lub do stóp. Pozostałe zastępstwa jak najbardziej są mi znane ;). Tylko nie mogę nic wymyślić w przypadku kremu, który się tak roluje, że nie da się go nijak nałożyć na skórę. Nadaje się chyba jedynie do kosza:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może warto spróbować dodać do niego trochę żelu hialuronowego :)
      Mi kiedyś udało się ulepszyć nim krem i przestał się rolować. Plusem było też samo działanie żelu ;)
      Niestety nie wiem czy sprawdzi się to w każdym kremie :(

      Usuń
  2. Dziękuję za obserwacje :) Również obserwuję. Masz ciekawy blog.
    Hmm a te pomysły w powyższym poście nieco mnie zaskoczyły... niektóre.
    Ale chyba w życiu nie użyłabym płynu do higieny intymnej do mycia twarzy :P Ja daję komuś kosmetyki, które mi nie pasują. Może komuś innemu podejdą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również niektóre kosmetyki oddaję w dobre ręce;) Ale czasem staram się je wykorzystać w inny sposób:)

      Usuń
  3. właśnie wczoraj czytałam o zastosowaniu odżywki do golenia, dziś próbowałam, ale maszynka strasznie jeździła po mojej nodze także ja nie polecam :(

    Zapraszam na rozdanie, jeśli masz ochotę :)
    http://psychodelax3.blogspot.com/2013/08/pierwsze-rozdanie-imieninowe.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! Czytam je wszystkie i staram się na każdy odpowiedzieć :)